Zobaczyć szopkę :D
-
DST
19.15km
-
Czas
01:10
-
VAVG
16.41km/h
-
VMAX
32.47km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Witam.
Licznik od nowa i co by tu ... szopka w Panewnikach brzmi godnie :) Znaczy w sumie to była ustawka o 14.00 na Stargańcu i miało się pomyśleć. Punktualnie => ja o 14.08, Grzegorz o 14.13 i o 14.18 Diobeł (:D) spotykamy się na miejscu, robimy izo i zaczynamy myśleć gdzie jedziemy => każdy miał w myślał Chudów no ale forma została w 2016 roku :D Tak więc z powrotem do lasu, odwiedzamy Przystań i Rybaczówkę Panewniki (wsio zamknięte) aż w końcu lądujemy w "szynku" na skoki. Zawody udane (brawo Kamil) i do bazy. Hmmm no wystartowałem ale chęci do kręcenia są podobne jak do roboty w poniedziałek :P Marne :D
=====================================
Ze szlaku: W lasach uroczo ... ino ludzie daremni heh piesełów, maruderów, ludziuf na nartach itp itd ;) Jeden funfel by nawet Grzegorza zjadł :D Poza tym asfalt który już nudny jest ... choć w sumie hmmm przynajmniej ma przyczepność [ :-) ] w przeciwności do terenu gdzie zima trzyma i dupą zamiata heh
Trasa:
Wiem, wiem szaleństwo :D
Fotki:
Ruszamy ;]
Warunki z typu tych lepszych, niestety konie znów we lesie robią robotę ;/
Średnia prędkość w terenie była w granicach 10km/h do tego ludzie myślący inaczej ;) Cóż zrobić trzeba się dzielić lasem ;]
Starganiec - Mikołów
Jakiś slalom na stawie przy Przystani w Kochłowicach
Fajne ludzie mają pomysły heh
Szopka w Panewnikach :D
Garaż ;]
Powrót już mniej ciepły, w dzień mieliśmy +2*C// odczuwalne ok 6*C
================================
:D
Licznik od nowa i co by tu ... szopka w Panewnikach brzmi godnie :) Znaczy w sumie to była ustawka o 14.00 na Stargańcu i miało się pomyśleć. Punktualnie => ja o 14.08, Grzegorz o 14.13 i o 14.18 Diobeł (:D) spotykamy się na miejscu, robimy izo i zaczynamy myśleć gdzie jedziemy => każdy miał w myślał Chudów no ale forma została w 2016 roku :D Tak więc z powrotem do lasu, odwiedzamy Przystań i Rybaczówkę Panewniki (wsio zamknięte) aż w końcu lądujemy w "szynku" na skoki. Zawody udane (brawo Kamil) i do bazy. Hmmm no wystartowałem ale chęci do kręcenia są podobne jak do roboty w poniedziałek :P Marne :D
=====================================
Ze szlaku: W lasach uroczo ... ino ludzie daremni heh piesełów, maruderów, ludziuf na nartach itp itd ;) Jeden funfel by nawet Grzegorza zjadł :D Poza tym asfalt który już nudny jest ... choć w sumie hmmm przynajmniej ma przyczepność [ :-) ] w przeciwności do terenu gdzie zima trzyma i dupą zamiata heh
Trasa:
Wiem, wiem szaleństwo :D
Fotki:
Ruszamy ;]
Warunki z typu tych lepszych, niestety konie znów we lesie robią robotę ;/
Średnia prędkość w terenie była w granicach 10km/h do tego ludzie myślący inaczej ;) Cóż zrobić trzeba się dzielić lasem ;]
Starganiec - Mikołów
Jakiś slalom na stawie przy Przystani w Kochłowicach
Fajne ludzie mają pomysły heh
Szopka w Panewnikach :D
Garaż ;]
Powrót już mniej ciepły, w dzień mieliśmy +2*C// odczuwalne ok 6*C
================================
:D
Kategoria Rower