Kobiór
-
DST
55.47km
-
Czas
02:28
-
VAVG
22.49km/h
-
VMAX
45.87km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 października 2016 | dodano: 24.10.2016
Sobotnia pogoda na szczęście się utrzymała więc grzechem by było po raz kolejny ją olać :-) W miarę wyspany po wieczornym kręceniu od godziny 12.00 ogarniam kolejny temat :) Celu nie było tym razem, wiedziałem ino że gdzieś nie ambitnie na południe pojadę. Nie ambitnie przez fakt że ograniczony czasowo byłem - mecz GieKSy w TV ważna rzecz ^_^
I tak na początek misja Starganiec gdzie decyduje się na jazdę w stronę Tychów kosztem Mikołowa. W Tychach w sumie przyjemnie się jechało więc Kobiór i najwyżej powrót lasami w okolice Żwakowa. Na miejscu plan znów skorygowany i zaliczam kolejno Gostyń, Wyry i po raz kolejny górki mikołowskie. Przez chwile pojawiały się u mnie w głowie inne plany typu Pszczyna lub wjazd na górkę z wczorajszego tripu ale czas zaczął gonić więc bez kombinowania Mikołów - DK 81 - Akademiki - Ligota do bazy. Przyjemny dzień i w końcu była pogoda jak na złotą polską jesień przystało ^_^
PS: przynajmniej ze swoją muzyką na uszach a nie jak wczoraj z Dj-ami bez słuchawek xD
==================================
Ślad:
Fotki:
Starganiec
Cel?
Niby prosta droga :)
Górka z wczorajszego Night Bikingu
Takie klimaty lubimy :))))
Za tydzień niby plan Wisła - no zobaczymy :)
============================================
Chyba się spotykam z taką modelką :D
Kategoria Rower