Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Po przerwie

  • DST 53.63km
  • Czas 02:20
  • VAVG 22.98km/h
  • VMAX 55.88km/h
  • Sprzęt Krossiwo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 października 2016 | dodano: 10.10.2016



Witam po odpoczynku ;] W sumie nawet dobrze że parę dni popadało. Ostatnie dni były i tak "średnie" (kto wie to wie czemu) i raczej nie miałem weny na rower więc przynajmniej szkoda nie było :P Odpoczęty psychicznie i fizycznie można znowu coś pokręcić ... choć już czuje październikową maliznę heh.


=================
Po przerwie .... w sumie zrobiłem se objazd Katowic, delikatnie ino zahaczając o Mikołów i Mysłowice. Oczywiście nie był bym sobą gdybym nie miał innego planu => miała być wycieczka na Kobiór i powrót przez Mikołów, coby za dużo po lesie nie jeździć bo mokro :) Trip zahamował SMS od Janiola z zaproszeniem na mecz GieKSy więc korekta i ino Paprocany które ... zahamował eS od Diobła :D Co do szczegółów to w 95% asfalt i bez niespodzianek :)
Trasa:

========================================================================
Fotek za dużo nie robiłem bo tereny nam dobrze znane ;]
Starganiec


Drzwi do lasu - widok na most przy ul. Tunelowej

=============
Cel powinien być zrobiony, już raczej ino kataklizm mnie powstrzyma żeby do 5k dokręcić ..... choć nigdy nic nie wiadomo :D


I coś mi się zdaje że to będzie ostatni taki rok. Kiedyś się kręciło z przyjemnością a ostatnio nie dość że mało się chce, to jeszcze nie ma z kim i gdzie bo wszystko w okolicy przejechane ...
==============================
I w sumie po co skoro ... :D

EDIT do komentarzy :P
i to obu płci się tyczy :D czipuf brak ino i ... orzeszkuf :D


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 15:35 piątek, 14 października 2016 | linkuj aż śmiecha dodałem :D cóż lepiej być szczęśliwym :P
Gocha | 14:56 piątek, 14 października 2016 | linkuj Hahaha o % tez bylo ale ze ja nie przesadzam z alko wiec nie dodalam :P
Lapec
| 14:49 piątek, 14 października 2016 | linkuj 0 coli i 0 słodkiego i to wszystko? Cóż yyy to czemu nie jestem jeszcze boski? :D
Gocha | 11:00 piątek, 14 października 2016 | linkuj Aaaa tam jeszcze ognicho trzeba zrobic z mieskiem i kartofelem . A co do diety....to bylam wczoraj na darmowej silowni z trenerem personalnym (w stylu łapiemy klientow na silownie) Koles mnie wymeczyl przez 45 min po czym dodal ze ...0 coli, 0 słodyczy i.....wyszlam z silowni :D chyba wole byc szczesliwa niz super zgrabna xD
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]