Bystra Ławka - ok 2300m n.p.m. (Bystrá lávka)
-
DST
16.28km
-
Kalorie 2859kcal
-
Aktywność Wędrówka
Niedziela, 7 sierpnia 2016 | dodano: 10.08.2016
Nocka znowu zleciała w parę sekund, budzik na 6.15 i o 7.00 wyjeżdżamy na ostatni cel. Wróć ... leń znowu wygrał i wyjeżdżamy jednak o 8.55 :D Ale w sumie bez pośpiechu, na co gonić jak szlak ino lub aż na 15km // 7.30h? :) Śniadanko, herbatka, pakowanie, prysznic i na spokojnie o wyżej wspomnianej godzinie wyruszamy do miejscowości Štrbské Pleso gdzie po godzinie jazdy rozpoczynamy wycieczkę na Bystrą Ławkę.
===============
Na szlaku znowu wuchta wiary (w tym pani która dźwigała rowerek dzieciaka, po co? gdzie? nie wiem, nie wnikam :D) ale i tak chyba lepiej wybraliśmy :) Dlaczego? ponieważ początkowo szliśmy szlakiem który również prowadził na Rysy i wnioskując po ilości aut na parkingach duża ilość osób wybrała właśnie tą opcje xD => tzw. miłego czekania w kolejce na szczyt :D No ale wracając do naszego wyboru idzie się całkiem przyjemnie :) Polacy, Słowacy, Niemcy, Czesi .... Hindusi :D oraz dość duża ilość psów. Jestem w sumie ciekaw (i to nie tylko ja) jak ta ekipa chciała z tymi Haskimi wejść w wyższe partie bo Yorka kumam, do kieszeni i wio hehehe.
My natomiast idziemy sobie spokojnie przez Dolinę Młynicką następnie mijamy kapitalny Wodospad Skok (gdzie robimy małą pauzę) oraz poprzez Pleso nad Skokom docieramy do wyczekiwanej ekspozycji ;] Trzeba się również przyznać do delikatnego kryzysu na podejściu, cóż zrobić starość nie radość ;)) Na całe szczęście chwila przerwy wystarczyła i mogłem dalej ruszyć żeby po chwili zaliczyć ... następną przerwę ;/ Odpowiedzialni słowaccy rodzice postanowili dzieci na łańcuchy zabrać JP! po co do zoo czy do cyrku? ... na łańcuchy kurde. Ehhh o ile jeszcze synek w miarę ogarnął to Katerinka już miała mega źle i szlak się zakorkował w obie strony. Na całe szczęście po przejściu przez przełęcz, dało się "tę imprezę" ominąć tzw. boczkiem, boczkiem - niekoniecznie oficjalną ścieżką :) Dalszy powrót już bez niespodzianek, odwiedzamy Škutnastą polanę oraz Furkotską dolinę i do auta :) Dolna część z puszką w dłoni heh pierw spokojnie przez las potem szutrówka a ludzie i tak się paczą jak bym nie wiadomo co robił :D
===================
Powrót do Kato niestety makabra, wszystko zakorkowane więc uciekamy w boczne drogi ale i tak jedziemy od 17.30 do 23.30 ;/ zatrzymując się jeszcze po paliwo w okolicach Bukowiny Tatrzańskiej oraz dwa razy na jedzenie - pierw w Suchej Beskidzkiej potem w Oświęcimiu. McDonald w tym ostatnim mieście był raczej chybionym pomysłem heh pierdyliard osób z Krupówek chyba na kanapkę przyjechało :D no nic jakoś się dojechało i można podsumowując :)
- Wyjazd bardzo fajny, dzięki Łukasz ;]
- prawie 52km w trasie
- Obaj żyją
- Słowackie Tatry są o wiele prostsze niż Polskie, trochę kondycji i spokojnie wysokość 2300m n.p.m. się ogarnia
- Endo wariowało nieźle, Bystrą ławkę łączyłem chyba ze 11 odcinków a do coś dziwnie wysokości maksymalne łapie ;/
- Czechosłowacy są gadatliwi że jak rany :D
- Dobrze że nie poszliśmy na Giewont :DDD => https://www.youtube.com/watch?v=oktMfSj4tV4
Trasa i przekrój:
Skocznie FIS w Štrbskim Plesie
Wierzbówka kiprzyca - przyjemna roślinka, dawała klimat :)
Funfel na wycieczce :D
Wodospad Skok
Turystów trochę mniej :)
W tle prawdopodobnie Hruby vrch
Pogoda sprzyjała zdecydowanie, delikatny wiaterek ino pomagał :)
Capie pleso
Schody a w tle Furkotský štít
Wysoka, byłem :)
Katerinka z troskliwą mamusią xD
Żeby nie było że nic ze szczytu heh
W prawym dolnym rogu mamusia roku :)))
Vyšné Wahlenbergovo pleso
Na szczycie ciągle korek ...
... a my w dół => taki widok towarzyszył nam praktycznie do końca :)
Ciągle telewizory ;/
A tu już zadowolony gdyż w lesie można bezpiecznie otworzyć brofka :D
Widoczek
Jeziorko
I do domku :)
Za dwa tygodnie możliwa powtórka Tater - ino tym razem z Janiolem i Polska strona :)) Oby pogoda była nie gorsza niż na tym tripie ;]
=========================================
Kategoria Góry
komentarze
Gość | 11:17 wtorek, 3 września 2019 | linkuj
cau - no hrozne, to co oznacujes ako rysy nie su rysy ale vysoka.
Komentuj