Lapec prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerowo-górski blog cyniczno-ironiczny ;]

Burza? a pitaj na Tychy :P

  • DST 39.45km
  • Czas 02:05
  • VAVG 18.94km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 maja 2016 | dodano: 03.05.2016

Trzy osoby chcące jechać w góry spotkały się na ognichu :) ... znaczy w sumie to wyszło trochę na wariackich papierach bo w sumie (ale bez sensu pisze :P) do ostatnich chwil wahaliśmy się czy odpalać ognisko czy grilla na Ziołowej xD Do konsensusu ;] Start o 12 ode mnie z garażu i przed 14 po paru kaemach w towarzystwie Grześka po duktach leśnych zawitaliśmy u Siostry :) Decyzja: ryzykujemy ognisko choć grzmiało już nieźle xD
Ognicho wyszło, deszcz wstrzymał, kartofle się zrobiły, parę kiełbas się zjadło lub ..... wyczyściło i zjadło :D i do domku :) A na Brynowie mokro, deszcz nas minął o włos :)) Także ten tego, suchy, nawodniony, pojedzony po lesie wytrzepany i ... w sumie zadowolony ;]

Trasa:

Z rybaczówki z Panewnik ok godz 13 .... yyy źle się zapowiada ...

Na ryzyku:
===================
Gisz i nutki trochę ;]



Patent .. niestety mało-owocny bo spadło :D

Jemy ;]


Zaś gorąco... chwila niepokoju ale ...

... udało się :) => gwiazdy ogarnięte :D :))

====================================================
Makłowicz wie co mówi xD dobra kiełba to dobra kiełba :D


Kategoria Rower


komentarze
Lapec
| 11:57 środa, 4 maja 2016 | linkuj i strach wracać w pogoni za różem :D
Góry in progres, przed jagodami jeszcze trzeba coś odpalić :D
Gocha | 07:36 środa, 4 maja 2016 | linkuj Super wypad na ognicho zrobilam cale 12 km :D
Mialo byc 3 cesarzy a wyszedl gisz bo grzmialo....W sumie dobrze bo tak sie nażarłam ze byl problem z wejsciem na koło :D
Taaaak najwyzszy czas ugrysc wypad w gory...pozdro filip qrde.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dyzrz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]