Żwaków - Wyry - Mikołów
-
DST
41.94km
-
Czas
02:19
-
VAVG
18.10km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 stycznia 2016 | dodano: 31.01.2016
W kwestii pogody chyba wystarczy??:D
Wmordewind dziś zebrał żniwo i w sumie nie wiem czy forma uciekła czy ten wiatr tak hamował. Raczej forma pitła no ale zwale na warunki atmosferyczne a no i na napęd heh :P Swoją drogą już masakra się jeździ 2-3 sensowne zmiany zostały: na kasecie 6 i 7ka przeskakują 1,2 nie istnieją, 8ka wiadomo, przednie przejście z dwójki na trójkę i na odwrót jak po gruzie - oj kończy się napęd ale cóż pieniądz na wymianę zabezpieczony, w marcu lub kwietniu działamy ;]
A dziś ustawka z Łukaszem o 11 i planowany w sumie na spontana trip na Paprocany. Wyjazd opóźniony o klachy na garażu bo w sumie po co się śpieszyć :)) Trasa standardowa, trochę asfaltu, trochę terenu byle do celu. Kolejny teren - kolejne lasy i zaś wuchta drzew poobalanych ale pogoda sympatyczna i w sumie dużo czasu to na spokojnie se ominęliśmy. Ogólnie wycieczka bardzo spokojna :D więcej gadania niż kręcenia :) Na Żwakowie magnes zadziałał i na szybkie przy okazji pokazać Łukaszowi "nasz bar", tam też zapada decyzja że olewamy Paprotki i jedziemy pętlę przez Mikołów. Zaś zaliczamy maras w lesie :D
W Wyrach (tak tych samych od których ostatnio z Filipem uciekaliśmy - bo górki) Łukasz uszkadza oponę a że zapasu nie było to pomalutku poprzez KFC Kamionka do bazy :) Czy się chciało kręcić hmm i tak i nie ale wyjazd na plus - w domu przy takiej pogodzie chyba bym ocipiał :D
Trasa:
Widok w kierunku Podlesia
Okolice Wilkowyj - trasa standardowa
i standardowy pitt stop :D
Warunki jak na koniec stycznia - marzenie :)
Funkiel nówka rower :D popas i ....
... poprzez pitt stop w okolicach Akademików ....
... na myjnie na garaż, 5l wody Kuracjusz za 3 zeta coś tam spłukało, najważniejsze że tragedii już nie ma :))
--------------
coś w tym musi być :D
Kategoria Rower
komentarze
Łukasz | 13:04 niedziela, 31 stycznia 2016 | linkuj
No wiało trochę, ale jak na koniec stycznia nie ma co wybrzydzać ;)
No i miejscówka baru genialna.
Komentuj
No i miejscówka baru genialna.