Bolina na klina :P
-
DST
31.61km
-
Czas
01:33
-
VAVG
20.39km/h
-
VMAX
47.78km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 czerwca 2015 | dodano: 14.06.2015
Ale mam klimat do pisania :-) balkon, herbatka i burza :)
No nic do rzeczy: poranek przywitał mnie słoneczkiem, nogi zdrowe więc jazda do Goc ... a nie w sumie kolega napisał że może bym podjechał na Janów w celu rozmów na najwyższym szczeblu wtajemniczenia ... czy tam o pierdołach, no jak zwał tak zwał :P Dobrych kolegów nigdy za mało więc pedały za pas i fruuu na Bolinę :)
Pojechał, z Kęsym pogadał, izo zrobił, w słupki - poprzeczki zagrał, emerytów posłuchał, frytkę zjadł :) Styka!!
Potem przez wiecznie podmokły "singiel?" na Mysłowicką i jazda przez Rybaczówkę do Siostry. Trasa wiodła poprzez kolejną dziś ... po parku Kościuszki i D3S chmarę ludziuf xD
Jpierd, wiara by jak normalni ludzie do galerii poszli a nie nad wodę xD xD
U Gochy standardowy czilałt: popcorn, śmiechy, spacer z wiecznie niewylatanym psem po czym prosto do domku :))
Jutro siedze w biurze => fandzole :D
Fotek kilka:
Tripek rower + spacer
CR7 nie !! to MŁ11, niby obronił ale palca mu wybiłem :P za karę :P
A do kufla przygrywał nam zespół hmmm moja koncepcja nazwy .... "Byle bez Zawału band" :D
--------------------------------------------------------------
Poza kategorią ... w lasach Murkowskich => Poziomkos i ....
górskos liczydłos :)) jeszcze bez owocos a zresztos i tak niejadalnos :P
Dobranoc :)))))))))))
radość ta sama co jak co :D
No nic do rzeczy: poranek przywitał mnie słoneczkiem, nogi zdrowe więc jazda do Goc ... a nie w sumie kolega napisał że może bym podjechał na Janów w celu rozmów na najwyższym szczeblu wtajemniczenia ... czy tam o pierdołach, no jak zwał tak zwał :P Dobrych kolegów nigdy za mało więc pedały za pas i fruuu na Bolinę :)
Pojechał, z Kęsym pogadał, izo zrobił, w słupki - poprzeczki zagrał, emerytów posłuchał, frytkę zjadł :) Styka!!
Potem przez wiecznie podmokły "singiel?" na Mysłowicką i jazda przez Rybaczówkę do Siostry. Trasa wiodła poprzez kolejną dziś ... po parku Kościuszki i D3S chmarę ludziuf xD
Jpierd, wiara by jak normalni ludzie do galerii poszli a nie nad wodę xD xD
U Gochy standardowy czilałt: popcorn, śmiechy, spacer z wiecznie niewylatanym psem po czym prosto do domku :))
Jutro siedze w biurze => fandzole :D
Fotek kilka:
Tripek rower + spacer
A do kufla przygrywał nam zespół hmmm moja koncepcja nazwy .... "Byle bez Zawału band" :D
--------------------------------------------------------------
Poza kategorią ... w lasach Murkowskich => Poziomkos i ....
górskos liczydłos :)) jeszcze bez owocos a zresztos i tak niejadalnos :P
Dobranoc :)))))))))))
radość ta sama co jak co :D
Kategoria Rower
komentarze
Gocha | 14:59 poniedziałek, 15 czerwca 2015 | linkuj
Ehhh faceci i ich piwa :D
Poziomki są w dechę,w dobie kryzysu za darmola :D
Komentuj
Poziomki są w dechę,w dobie kryzysu za darmola :D