2 x Symbolika
-
DST
42.78km
-
Teren
3.75km
-
Czas
02:14
-
VAVG
19.16km/h
-
VMAX
49.81km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 kwietnia 2015 | dodano: 10.04.2015
Czwartkowe kilometry rodzinne na trasie: Brynów - pętla brynowska - Gocha - Ochojec - Piotrowice - Tola - Ligota - Brynów 11,3km // 0.34'.25"
Nic ciekawego ... zębowróżka nie istnieje pfff !! Siostra potwierdzi xD
No i dobitka (heh taa milion kilometrów :D) dziś na trasie: Brynów - os. Kokociniec - Panewniki - Stare Panewniki - staw "Starganiec" - Zarzecze - Piotrowice - Kostuchna - hałda "Kostuchna" - os. Odrodzenia - las - Ochojec - pętla brynowska - Brynów
Ale te kilometry w sumie nie były mi potrzebne ... wiosna mi wystarcza, w końcu super pogoda :) Po pracy szybko obiad i na koń. Cel => zachód słońca :) A że czasu było aż nadto to kółeczko w celu sprawdzenia lasu przed jutrzejszym Chudowem. W lesie super warunki, do tego mega zachód, prawie idealnie hmmm czegoś brakowało? heh. Więc w drodze powrotnej do Arji i szybki spacer z Gochą w czeluściach ciemności :D Pies dostał niespodziankę przed weekendem a my chwile na klachy. Powrót już bez historii ;]
Jakoś dziwnie dziś zwierzaki przyciągałem: 2 sarny przed Stargańcem, Zajec na hałdzie, 7-8 saren przy ul. Kałuży i .... samotny Żubr w butelce na przystanku :D Komuś się zapomniało zabrać z ławeczki :D
Fotek kilka ;]
nasze miejsce już nie dzikie ... Stargol stawia na drewno a nie siedzenie na cegłach :D
jedno z kilku :))
i żeby nie było tak kolorowo :P
No i dobitka (heh taa milion kilometrów :D) dziś na trasie: Brynów - os. Kokociniec - Panewniki - Stare Panewniki - staw "Starganiec" - Zarzecze - Piotrowice - Kostuchna - hałda "Kostuchna" - os. Odrodzenia - las - Ochojec - pętla brynowska - Brynów
Ale te kilometry w sumie nie były mi potrzebne ... wiosna mi wystarcza, w końcu super pogoda :) Po pracy szybko obiad i na koń. Cel => zachód słońca :) A że czasu było aż nadto to kółeczko w celu sprawdzenia lasu przed jutrzejszym Chudowem. W lesie super warunki, do tego mega zachód, prawie idealnie hmmm czegoś brakowało? heh. Więc w drodze powrotnej do Arji i szybki spacer z Gochą w czeluściach ciemności :D Pies dostał niespodziankę przed weekendem a my chwile na klachy. Powrót już bez historii ;]
Jakoś dziwnie dziś zwierzaki przyciągałem: 2 sarny przed Stargańcem, Zajec na hałdzie, 7-8 saren przy ul. Kałuży i .... samotny Żubr w butelce na przystanku :D Komuś się zapomniało zabrać z ławeczki :D
Fotek kilka ;]
nasze miejsce już nie dzikie ... Stargol stawia na drewno a nie siedzenie na cegłach :D
jedno z kilku :))
i żeby nie było tak kolorowo :P
Kategoria Rower
komentarze
Gocha | 07:12 sobota, 11 kwietnia 2015 | linkuj
Taaaak zdecydowanie nie wierzcie w zebowrozki ,szczęka boli jak cholera no cóż kochane ósemki :(
Thx za spacerro, Arya wyspacerowana dala mi pospać do 8.15 :D
A co do śmiecha komary jak komary gorzej z kleszczami...
Thx za spacerro, Arya wyspacerowana dala mi pospać do 8.15 :D
A co do śmiecha komary jak komary gorzej z kleszczami...
gizmo201 | 04:29 sobota, 11 kwietnia 2015 | linkuj
jak ty jeździłeś ja zamawiałem bike nowego w tej porze właśnie :O
Komentuj