DPD #6
-
DST
37.12km
-
Teren
6.20km
-
Czas
01:49
-
VAVG
20.43km/h
-
VMAX
44.77km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 września 2014 | dodano: 05.09.2014
Trasa: Brynów - park Kościuszki - Muchowiec - staw Upadowy - Szopienice => 8h wydajnej pracy => Nikiszowiec - Giszowiec - rybaczówka - Ochojec - os, Odrodzenia - "Drewutnia" - pętla brynowska - Brynów
Wstyd! Wstyd! Wstyd! 6 raz do pracy kołem xD, rok temu tak w maju miałem :D cóż bywa, za dużo chodzonych służbowych terenów chyba a i leń wraz ze śpiochem swoje parę groszy dołożyli :) Rok i tak jak dla mnie rekordowy pod względem kilometrów a i o wiele przyjemniej się jeździ gdzieś za miasto aniżeli oklepaną do granic możliwości durną drogą do roboty. Dziś ( yyy wczoraj ) w końcu ruszyłem cztery litery i pojechałem, nie dla zdrowia, nie przyjemności ... ino dla karchera bo już nie mogłem patrzeć na ten syf na ramie :D Rower był czysty do Nikisza gdzie błoto mnie zaatakowało, najważniejsze że z łańcucha troche piasku wypryskałem :) Potem do Gochy na smarowanie, orzechy i klachy przy pewnym napoju ;) Gotów! W niedziele Tuliszów :))
Jeszcze czysty ...
Tym razem prawie wszystkie zdrowe :D
Wstyd! Wstyd! Wstyd! 6 raz do pracy kołem xD, rok temu tak w maju miałem :D cóż bywa, za dużo chodzonych służbowych terenów chyba a i leń wraz ze śpiochem swoje parę groszy dołożyli :) Rok i tak jak dla mnie rekordowy pod względem kilometrów a i o wiele przyjemniej się jeździ gdzieś za miasto aniżeli oklepaną do granic możliwości durną drogą do roboty. Dziś ( yyy wczoraj ) w końcu ruszyłem cztery litery i pojechałem, nie dla zdrowia, nie przyjemności ... ino dla karchera bo już nie mogłem patrzeć na ten syf na ramie :D Rower był czysty do Nikisza gdzie błoto mnie zaatakowało, najważniejsze że z łańcucha troche piasku wypryskałem :) Potem do Gochy na smarowanie, orzechy i klachy przy pewnym napoju ;) Gotów! W niedziele Tuliszów :))
Jeszcze czysty ...
Tym razem prawie wszystkie zdrowe :D
Kategoria Rower
komentarze
Gocha | 17:10 sobota, 6 września 2014 | linkuj
A u mnie są i to pelno dzis zaś pól kilo przyniosłam ;P
Gocha | 14:45 sobota, 6 września 2014 | linkuj
Gizmo wierz mi ze jakby te stówy na drzewie rosły to wszystkie moje...D
Śmiejcie sie śmiejcie dzis rano znalazłam srebrny wisiorek, ze stówę pewno kosztował ...szkoda ze łańcuszka nie bylo ;P
Śmiejcie sie śmiejcie dzis rano znalazłam srebrny wisiorek, ze stówę pewno kosztował ...szkoda ze łańcuszka nie bylo ;P
gizmo201 | 08:43 sobota, 6 września 2014 | linkuj
Gosia to Ja poproszę banknoty 100-złotowe na drzewa by rosły
gizmo201 | 08:42 sobota, 6 września 2014 | linkuj
A gdzie moje orzechy Marcinie? Miałeś mówić jak na chaby pójdziesz!
Gocha | 17:27 piątek, 5 września 2014 | linkuj
No widzisz i caly plecak dobrych orzechów a nie ino 18 sztuk :D
Proste, u mnie nie tylko orzechy i dziki ale i kozaki pod oknami rosną ...czemu nie prawdziwki ? :D
Komentuj
Proste, u mnie nie tylko orzechy i dziki ale i kozaki pod oknami rosną ...czemu nie prawdziwki ? :D