Wesoło
-
DST
37.00km
-
Teren
11.00km
-
Czas
02:07
-
VAVG
17.48km/h
-
VMAX
56.41km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak :) pisząc na temat tego weekendu nic innego mi nie przychodzi do głowy niż ":)"
W piątek impreza urodzinowa kumpeli w centrum, popili potańcowali przeżyli :) wczoraj grill u Zientarskiego pojedli (afkors z przygodami yyy nieważne: P) i hmm przeżyli :D no i dążąc do konsensusu, kwintesencji rower :) no poranek obudził mnie koło 13,30 (sic!) jazda po Dagę i na Ochajo. Gocha schodzi, Adrian dojeżdża i czekamy na Zientasa dłuższą chwile, cóż jak to czytasz soooorry, następnym razem na bank pomożemy sprzątać :)) i skoro jest wesoło to czemu nie na Wesołą ;]
Trasa: Brynów - pętla brynowska - Ochojec - Murcki - ul. Beskidzka - Mysłowice Wesoła - staw - Giszowiec - rybaczówka Giszowiec - pętla brynowska - Brynów
tempo leniwe ale dajemy radę, postój na stawie na Wesołej, piwo (mirabelkowe hehehe), klachy, podziwianie że ładnie napiszę żabiej kanapki :D i jazda na kolejny pitt stop. Drugi raz tam jechałem ale nawet trasę zapamiętałem
następne piwo na stawie Barbara (już zwykłe) następne klachy i już po zmroku jazda do baz :)
fajnie prawie cała ekipa z grilla dała radę pojechać :) Janiola praca zatrzymała a Młody to Młody :D
No i sprawdzałem nast. weekend mega ładny, sobota +13 niedziela +16 i słoneczko wiec daję do przemyślenia trasy które proponowałem
komentujcie co byście chcieli, ino gipko bo musze trasy podrukować, niee Siostra nie, nie będe oszczędzał na kartkach :D
wszystkich czytelników oczywiście zapraszamy :)
Kategoria Rower
komentarze
Problem jest tylko z moja kondycją...praca ,dom,spacery z psem
po lesie (czyt.dluuuugie spacery :D ) i rower...nie daje rady ...starzeję
sie cholerka :(