Urocze Katowice
-
DST
57.00km
-
Teren
18.00km
-
Czas
03:08
-
VAVG
18.19km/h
-
VMAX
53.26km/h
-
Sprzęt Krossiwo
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dobry to był dzień, plan się narodził w tygodniu, w sobotę realizacja. Pierwotnie miało wyjść inaczej ale prognoza na jutro nieciekawa to dziś musiałem dwie grupy połączyć a więc:
Trasa: Brynów - Ligota - Akademiki - "Starganiec" - rybaczówka Panewniki - Stare Panewniki - Zarzecze - Podlesie - os. Odrodzenia - Ochojec - Giszowiec - ośr. Bolina - Janów - D3S - pętla brynowska - Brynów
Do rzeczy, o 12 ustawka pod Panoramą i robimy z Zientasem i Eweliną Stargol + złocisty napój na Rybaczówce, trasa spokojna bez niespodzianek, lekko leniwe tempo, pogaduchy, słoneczko ehhh git :) Z delikatną obsówą lecimy na Ziołową, Zientasy na rodzinną imprezę a ja po następną grupę. Po dotarciu do celu Janiol i Daga już czekają, szybki telefon do siostry i jazd ... a nie kurde siostrze rower siadł (sic!) grzebanie, kombinowanie nic nie pomogło, awaria! w poniedziałek lekarz :( Siostra bo wiem że to czytasz spokojnie nadrobimy, wiem co czujesz ja to rok temu przerabiałem ;/ Czasu nawet nie miałem na rozmyślanie bo na Bolinie od godziny kumpel na smary czeka ..... ta które z tego całego zamieszania zostawiłem u Gośki (sic!2) :-D. Trochę żwawszym tempem (dodatkowo w towarzystwie Adriana z forum rowerowego) dość sprawnie docieramy na no właśnie plac zabaw?
Ludziuf jak mrufkuf, ja nie wiem wiosna przyszła czy coś?:-D Piwko plus zabawy z 6latkiem (od kumpla zeby nie było, no i bez podtekstów :-P) z których najlepsza była taka co polegała na łowieniu piłki z belówy hehe. Ściemniać się zaczynało powolutku więc jazda do domu. Janiole po drodze dali mi jasny przekaz:
i chociaż znam ich milion milionów lat to ide ich poznać bliżej ..... być może przy piwku ;)
Kategoria Rower
komentarze
Ale spoko,nadrobimy...W poniedzialek do serwisu po nowy hak i zobaczymy co jeszcze...wymyslą :D