Beskid Śl. trekkingowo
-
DST
37.00km
-
Teren
34.00km
-
Aktywność Wędrówka
Czwartek, 13 marca 2014 | dodano: 18.03.2014
Długo wyczekiwany wyjazd w góry się odbył :) nawet więcej cała czwórka przeżyła :-D. Działo się zbyt dużo żeby opisywać więc ino skrót wstawię, wyjazd w czwartek, powrót w niedzielę, noclegi w Skoczowie i trasy:
Dzień 1: Ustroń Polana PKP => wyciąg => Wielka Czantoria (995m.n.p.m) => Ustroń
Dzień 2: Brenna Bukowa => przełęcz Karkoszczowska => schronisko pod Magurą => Klimczok (1117m.n.p.m) => Brenna Bukowa
Dzień 3: Szczyrk Centrum => hala Jaworzynka => Skrzyczne (1257m.n.p.m) => przełęcz Becyrek => Szczyrk Centrum
Pogoda kapitalna, słoneczko, ciepło .... no do soboty ale ta sytuacja nam ino urozmaiciła pozytywnie wyjazd :)
Mój ostatni śnieg w górach w tym roku? ... raczej tak bo następny wyjazd dopiero znając świat (jak co roku) na weekend z Bożym Ciałem, no chyba że w końcu mi się uda zebrać na kole do Wisły?? hmmm. Reasumując wątroba dostała w kość teraz praca i w sobotę trzeba pokręcić ... tylko czy pogoda pozwoli?
Dzień 1: Ustroń Polana PKP => wyciąg => Wielka Czantoria (995m.n.p.m) => Ustroń
Dzień 2: Brenna Bukowa => przełęcz Karkoszczowska => schronisko pod Magurą => Klimczok (1117m.n.p.m) => Brenna Bukowa
Dzień 3: Szczyrk Centrum => hala Jaworzynka => Skrzyczne (1257m.n.p.m) => przełęcz Becyrek => Szczyrk Centrum
Pogoda kapitalna, słoneczko, ciepło .... no do soboty ale ta sytuacja nam ino urozmaiciła pozytywnie wyjazd :)
Mój ostatni śnieg w górach w tym roku? ... raczej tak bo następny wyjazd dopiero znając świat (jak co roku) na weekend z Bożym Ciałem, no chyba że w końcu mi się uda zebrać na kole do Wisły?? hmmm. Reasumując wątroba dostała w kość teraz praca i w sobotę trzeba pokręcić ... tylko czy pogoda pozwoli?
Kategoria Góry
komentarze
devilek | 14:49 środa, 19 marca 2014 | linkuj
Ale na Czantorię, to my wjeżdżaliśmy, a nie zjeżdżaliśmy :P
gizmo
Ten zjazd z Czantorii bez liści pewnie będzie łatwiejszy.
gizmo
Ten zjazd z Czantorii bez liści pewnie będzie łatwiejszy.
Gocha | 06:21 środa, 19 marca 2014 | linkuj
Heeeej ,no co ty, jak to prowadziliśmy po prostej ?
Przecież pedzilismy jak szaleni tylko potem plecaki były
za ciężkie :D
Przecież pedzilismy jak szaleni tylko potem plecaki były
za ciężkie :D
devilek | 20:20 wtorek, 18 marca 2014 | linkuj
Lapec
Wybrałbyś się kiedyś z nami w góry na kole. Nie ważne, że będzie z buta, bo my też nie dajemy rady zawsze. Planujemy powtórkę z ubiegłego roku ; Ustroń - Wisła, przez Czantorię, Stożek. Trasa jest lajtowa, więc spokojnie dasz radę.
Wybrałbyś się kiedyś z nami w góry na kole. Nie ważne, że będzie z buta, bo my też nie dajemy rady zawsze. Planujemy powtórkę z ubiegłego roku ; Ustroń - Wisła, przez Czantorię, Stożek. Trasa jest lajtowa, więc spokojnie dasz radę.
gizmo201 | 19:24 wtorek, 18 marca 2014 | linkuj
Przy takim upojeniu to nikt by nie dał rady rowerem heh
devilek | 19:03 wtorek, 18 marca 2014 | linkuj
"Wątroba dostała w kość" ... I wszystko jasne, co się działo ;) Też bym chętnie połaził po górkach, ostatnio z rodzicami dawno temu miało to miejsce. No chyba, że wliczyć w to ubiegłoroczne chodzenie z rowerem w celu zdobycia Pilska :P
gizmo201 | 16:55 wtorek, 18 marca 2014 | linkuj
Ładny wypad. Pozazdrościć zostaje, ciekawej było jeszcze jakbyś rowerem to zrobił. Śnieg to rarytas w tym roku! Oby nie spadł na Wielkanoc jak rok temu na święta :o
Komentuj